Witajcie ;*
Dzisiaj notka bardzo na luzie, chciałabym pokazać wam rzeczy które udało mi się kupić w ciągu ostatnich dwóch tygodni, ot takie drobnostki. Niebawem pojawią się także nowości ubraniowe, bądźcie jednak cierpliwe bo na razie jestem na etapie szukania wszystkiego co jesienne na allegro. Przydałoby mi się parę naszyjników jednak ciągle szukam, szukam i nic. Ah, zresztą przydałoby mi się właściwie wszystko a pieniążków brak. Jesień to chyba okres największych wydatków (przynajmniej u mnie). Pora kupić swetry, ciepłą kurtkę i masę innych 'potrzebnych' rzeczy. Z okazji jesieni myślę także nad rozpoczęciem kolejnej kuracji kwasami z Avene i chyba się na to zdecyduję pomimo tego, że może czekać mnie mały wysyp.
A wy, przygotowane na jesień? ;)
Sól z BeBeauty sprawdza się u mnie fantastycznie a zapach utrzymuje się na ciele nawet po kąpieli. Gdy wsypiemy jej troszkę więcej to woda zamienia się w intensywną pomarańcz, cudo. Już planuję zakup kolejnych wersji. Ostatnio pokazywałam wam mój wykończony żel z Lirene - dziś jego następca o zapachu irysa. Zapach równie cudowny, delikatny, troszkę mleczny - znów się zakochałam a firma Lirene mnie nie zawiodła.
Lakiery, których miałam już nie kupować gdyż w tym roku przeszłam samą siebie, przybyło mi ich chyba 20 co jest do mnie bardzo nie podobne. Jednak ceny tak zachęcały, że aż ciężko było przejść obok nich obojętnie. Lakier z Miss Selene jak widać kupiłam za 2,80 zł, nie przepadam za niebieskimi odcieniami na paznokciach jednak ten tak mnie urzekł, że musiałam go mieć. Essence udało mi się kupić w promocji za 3,99 zł, swoją drogą połowa szafy tej firmy jest teraz na promocji więc lećcie do najbliższej Natury. Lakier z Maybelline upolowałam w Biedronce za niecałe 4 zł. Mój pierwszy lakier MNY, jestem bardzo ciekawa jego trwałości.
Pozdrawiam i całuję ;*
Dziękuję za 17 subskrypcji, tak szybko was przybywa !
Ma pędzel do pudru z Essence i jestem bardzo zadowolona. Jestem ciekawa jak będą spisywały się te Twoje.
OdpowiedzUsuńNa razie stwierdzam, że są dosyć twarde i daleko im do Hakuro czy chociażby pędzli z Revlonu, bo akurat tylko takie posiadam. ;)
Usuńdla mnie jesień to także okres kwasów, myślałam nad avene bo lubię produkty z ich firmy szczególnie żel do mycia twarzy ;-) ale póki co skusiłam się na maść z retinoidem od dermatologa :)
OdpowiedzUsuńUżywałam też żelu ale odstawiłam bo bardzo wysuszył mi skórę, myślę czy by nie stosować równolegle i żelu do mycia i kremu z kwasami ale to chyba byłoby za dużo i moja skóra mogłaby przeżyć niezły szok po tak długiej przerwie. :(
Usuńuwielbiam te sole z Biedronki, bardzo często kupuję morską. Uwielbiam ich intensywny zapach. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pędzelków z Essence - nigdy ich nie mogę dorwać w żadnej drogerii ;)
OdpowiedzUsuń❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿
OdpowiedzUsuńSol do kapieli wyglada kuszaca! Bardzo ladne kolory lakierow ;)
Świetne pędzelki do make-up ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog http://worldbymyy.blogspot.com/
Jeśli Ci się spodoba zaobserwuj zrobię to samo ;))
dziękuję i obserwuję również;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwia Georgiev
recenzja serum jest http://alatralalala.blogspot.com/2013/06/niewidzialny-biustonosz-eveline.html
OdpowiedzUsuńu mnie ono sprawdza się świetnie. Co do piżamek to są dość porządne i tanie, a te które są w sklepach to albo mają mega cenę, albo są badziewne i mało ciekawe. Pozdrawiam :)
Fajne pędzelki :D
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
ale tanie kosmetyki! och, chciałabym znajdywać tak jak Ty, u mnie raczej nie ma szans ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie, jeśli masz ochotę :) trwa tylko do jutra
http://psychodelax3.blogspot.com/2013/08/pierwsze-rozdanie-imieninowe.html
Można powiedzieć, że mam wprawę w wyszukiwaniu tanich rzeczy bo zawsze szkoda mi pieniążków na coś drogiego i milion razy zastanawiam się nad kupnem wszystkich rzeczy ;)
Usuń