25.04.2013

03. Recenzja ZIAJA


Witajcie :) Dzisiaj post z recenzją, jest to moja pierwsza recenzja także z pewnością będzie sporo niedociągnięć, mam nadzieję, że z czasem nabiorę wprawy i wszystko będzie czytelne i przyjemne w czytaniu. Jeżeli macie jakieś rady na przyszłość co do pisania recenzji to z chęcią was wysłucham. Buziaki :*
Dostępność/cena : Jest to produkt, którego znalezienie nie sprawi wam większych kłopotów. Można go znaleźć w osiedlowych drogeriach, Rossmannie, Naturze i zapewne w większości drogerii (u mnie w mieście niestety są tylko te wymienione). Cena adekwatna do jakości, zazwyczaj wacha się od 11 do 15 zł. Ja upolowałam swoje masełko w Rossmannie za około 13 zł. 10/10
Działanie : Jest to jeden z lepszych nawilżaczy jakie miałam! Przy aplikacji nie żałuję sobie ani grama produktu jednak nie nakładam go w jakichś kosmicznych ilościach. Skóra po użyciu tego masła jest niezwykle gładka i nawilżona, efekt utrzymuje się naprawdę długo. Masło kakaowe ma dodatkowo działanie brązujące przy opalaniu, ja jednak nic takiego nie zauważyłam po jednej wizycie w solarium. Przyznam, że gdyby pomagał w otrzymaniu opalenizny to byłby ideałem. 8,5/10
Zapach: Bardzo przyjemny, delikatny, czuć kakao, kokosa i masło shea (jest w składzie). Po paru godzinach jest on dalej wyczuwalny na naszej skórze. 8/10
Konsystencja : Określiłabym ją jako zwyczajną, lekką, niesprawiającą problemów. Absolutnie nie spotkałam się tutaj z problemami odnośnie rozsmarowywania czy wchłaniania - oczywiście do pełnego wchłonięcia trzeba troszkę poczekać ale zastrzeżeń nie mam :) 9/10
Ocena ogólna : 35,5/40 pkt
Kupić ponownie raczej nie kupię bo uwielbiam eksperymenty ale z ręką na sercu polecam go każdej osobie :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

DZIĘKUJĘ ślicznie za każdy komentarz, wiele to dla mnie znaczy :*